czwartek, 11 września 2014

Wodorosty i poprawki

Pozostając w klimacie morskim, naszło mnie na przetestowanie bardzo prostego sposobu (zaprezentowanego TU), na naszyjnik lub jak w moim przypadku bransoletkę. Metoda jest bardzo przyjemna i naprawdę prościutka, a do tego moje "wodorosty" powstały z tzw. krzywusków (które zakupiłam zachwycona ceną, kiedy jeszcze niewiele wiedziałam o  koralikowaniu) i ich nierówności wcale tu nie przeszkadzają. 


Poprawki natomiast dotyczyły bransoletki, którą już tu pokazywałam. Jakoś nie do końca byłam zadowolona z efektu i postanowiłam stonować troszkę jej kolorystykę zamieniając karneole na kwarc dymny, szklane kryształki i Fire Polish. Zapinanie pozostawiłm regulowane na kuleczki (teraz kwarce), tak jak w pierwszej wersji. Zdjecia niestety nie oddają jej uroku i blasku, ale teraz jestem zadowolona z efektu; a Wy jak myślicie, jest lepiej?




21 komentarzy:

  1. Wodorosty wyglądają niesamowicie, ale chyba są bardzo delikatne?
    A druga bransoletka bardzo zyskała po poprawkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bransoletka jest leciutka i bardzo wygodna, muszę ją właśnie jeszcze przetestować pod wzgledem trwałości przy noszeniu. "Uszydełkowana" jest z dość mocnej nitki monofilowej 0,125mm.
      Ta złoto-brązowa za nic nie chce wyjśc na zdjeciach, tak jak wyglada na żywo, ale cieszę się że i tak widać poprawę:)

      Usuń
  2. Wodorosty są niesamowite, piękne i delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:) Obecnie są na "testowaniu" u mojej mamy- zobaczymy jak ich delikatność sprawdza się w praktyce;)

      Usuń
  3. Kapitalne są Twoje wodorosty.
    Dziękuje za udział w moim wyzwaniu.
    Z pozdrowieniami
    Evi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za komentarz i odwiedziny:) I serdecznie zapraszam tu ponownie:)

      Usuń
  4. Fajny twór wyszedł z krzywusków :) Też mam takich trochę, nie da się ich do niczego wykorzystać... A teraz widzę dla nich szansę ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje:) Z Twoim talentem do robienia mieszanek kolorystycznych, to coś czuję że z krzywusków powstaną prawdziwe dzieła:)

      Usuń
  5. O, też mam dużo krzywej drobnicy, ale do robienia takich cudaków chyba bym nie miała cierpliwości :) Wodorosty robią wrażenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że mając opanowany łańcuszek szydełkowy, ta metoda jest fajnym zajęciem dla łapek np. podczas oglądania filmu;)

      Usuń
  6. wodorostowa bransoletka jest piękna. taka delikatna! bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przecudna jest Twoja biżuteria, ogromnie mi się podoba. Niesamowity talent...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku, dziękuję ślicznie... normalnie się zarumieniłam;)
      Zapraszam do odwiedzania:)

      Usuń
  8. Wszystko wygląda niesamowicie a kolory "wodorostów" są fantastyczne :) :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo:) Jeśli chodzi o zielenie, to nie przepadam szczególnie za nimi, ale faktyczne te koraliki fajnie udało się dobrać. Pozdrawiam:)

      Usuń