niedziela, 9 sierpnia 2015

WYNIKI !!!

Moje drogie Czytelniczki-Uczestniczki pierwszego candy, przepraszam Was bardzo za wakacyjne opóźnienie. Zanim jednak podam długo wyczekiwane wyniki chciałabym podziękować wszystkim, którzy mnie odwiedzili za udział i za wspaniałe życzenia. Witam bardzo serdecznie nowe obserwatorki- cieszę się bardzo, że jesteście.
Niestety nie miałam jeszcze czasu aby zapoznać się dokładnie z twórczością wszystkich uczestniczek zabawy, ale z pewnością to nadrobię:)

W zabawie wzięły udział 44 osoby, a do puli losów dołożyłam 9 dodatkowych (podwajających  szanse dotychczasowych obserwatorek biorących udział w candy) - bardzo dziękuje za tak liczny udział.
Z przyjemnością obdarowałbym wszystkie uczestniczki jednak możliwości są ograniczone:( Postanowiłam jednak (choćby z uwagi na moje opóźnienie z wynikami) wylosować aż 3 dodatkowe nagrody pocieszenia!


Nie przedłużając nagrodę główna otrzymuje: 


Niespodzianki powędrują do:

Zwyciężczynie proszę o kontakt przez formularz na dole strony, a tym, którym nie dopisało szczęście zdradzę, że planuję następną zabawę, więc zaglądajcie:)

środa, 8 lipca 2015

Więcej o mnie

U Ewy/Hubki powstał wspaniały projekt - metryczka do wymianek, czyli spis autorek blogów, wraz z ich preferencjami. Inicjatywa jest bardzo fajna i ułatwiająca życie, więc postanowiłam dołączyć:)


1. Nick/imię
Zuzanna Magdalena/ Zuzanna

2. Co najchętniej przygarnęłabyś? Jakie techniki podziwiasz?
Oj, sporo tego;) Podziwiam oczywiście szczególnie to, czego nie robię, choć nie tylko. Uwielbiam ażurowe szale na drutach, szydełkowe koszyczki, wszelkie pudełeczka i szkatułki (dekupażowe i mix mediowe), rozbudowaną biżuterię sutaszową, albumy scrapbookowe, szyjątka i pewnie wiele innych. Będę się bardzo cieszyć z każdej pracy w którą wkładacie serce.

3. Jakie techniki wykorzystujesz w swoich pracach?W czym jesteś najlepsza?
Lubię spróbować wielu rzeczy, więc sporo technik przewija się w moich pracach. Najlepiej chyba wychodzi mi beading i tworzenie biżuterii, troszkę mozolniej beads embroidery. Od jakiegoś czasu próbuję sił w scrapbookigu i od czasu do czasu filcuję na sucho.

4. Trzy ulubione kolory to…..
Turkusowy, łososiowo-nektarynkowy (taki jak TU), cappucino (i oczywiście uniwersalna czerń i szarości).

5. Kolory, których nie noszę/nie lubię to…….
Hmm, to tak ciężko uogólnić bo w niektórych przypadkach te kolory wcale nie będą mi przeszkadzać, a w niektórych przypadkach wręcz będą nie do uniknięcia; aczkolwiek nie przepadam za zielenią (wyjątek miętowy i odcienie zbliżone do turkusu), żółtym (poza pastelowym), pomarańczem (poza wyżej wymienionym odcieniem).

6. Czy lubisz dostawać przydasie? Jeśli tak, to jakie?
Oj bardzo, bardzo i wszelakie.

7. Czy nosisz biżuterię? Jeśli tak, jaką?
Tak:) Kolczyki i bransoletki, troszkę rzadziej naszyjniki i wisiorki, ale każda jest przeze mnie mile widziana.

8. Czy masz jakiś ulubiony motyw, który przewija się np. w Twoim mieszkaniu, ubiorach?
Bardzo lubię orientalne, ażurowe ornamenty i motywy (aczkolwiek nie w nadmiarze), a ostatnio także motyw piórek i gwiazdki.

9. Kawa czy herbata(jeśli tak, co lubisz a czego nie)
I to i to. Herbaty czarne aromatyzowane, owocowe, zielone i różne mieszanki. Jestem kawowielbicielką i bez kawy pod różnymi postaciami nie wyobrażam sobie dnia, ale staram się unikać torebkowych wynalazków (typu 3w1 lub cappucino).

10. Ze słodyczy to ja najbardziej…..
chyba wszystkie;) 

11. Czy ucieszyłaby Cię książka w paczce wymiankowej? Jeśli tak, jaki gatunek?
Z książkami to ciężka sprawa, chyba wolę wybierać sama. Ale nie wykluczam:)

12. Czy ucieszyłby Cię kosmetyk? Jeśli tak, to jaki?
Szaleję ostatnio na punkcie kosmetyków naturalnych, więc taki jak najbardziej. 

13. Chciałam jeszcze dodać....
że bardzo chętnie umówię się na wymiankę, lub wykonam coś na zamówienie; 
że zawsze staram się aby obdarowana osoba była w pełni zadowolona (i zawsze mam tremę;),
że nie lubię szeroko pojętej bylejakości 
i że lubię niespodzianki:)

wtorek, 30 czerwca 2015

Moje pierwsze CANDY

Przedwczoraj minął roczek odkąd zawitałam w blogosferze i postanowiłam pokazać światu to, co robię. Były chwile bardziej i mniej twórcze, były momenty zwątpienia i euforii, jednak przede wszystkim było mnóstwo niezwykle miłych i motywujących do pracy słów od Was. 
Dziękuję bardzo!

Z okazji urodzinek przygotowałam dla Was niespodziankę - bransoletkę wzorowaną na pracy, która podobała się na blogu najbardziej, czyli Elsie z Krainy Lodu.
Ponadto, bransoletka zostanie wykonana specjalnie dla zwyciężczyni, w kolorystyce przez nią wybranej:) 

Pora przejść do zasad:
- zabawa trwa od 30.06.2015 do 28.07.2015 (do północy)
- do zabawy zapraszam osoby posiadające blogi
- nie zmuszam do obserwowania, jeśli jednak ktoś będzie miał ochotę ze mną zostać, będzie mi bardzo, bardzo miło :)
-  obowiązkowo należy umieścić podlinkowany(!) banerek na swoim blogu (będę sprawdzać;)
oraz
-  pozostawić komentarz pod tym postem
-  zwycięzca zostanie "wybrany z zamkniętymi oczami" (bo podobno losować nie wolno) a nastepnie ogłoszony do 1.08.2015
-  szczęśliwa osoba będzie miała tydzień na podanie mi kolorystyki bransoletki, przy braku kontaktu będę "wybierać" ponownie
-  moje dotychczasowe obserwatorki, jeśli zgłoszą się do CANDY, otrzymają po 1 dodatkowym losie.
Miłej zabawy:)
* wysyłka na terenie PL

sobota, 20 czerwca 2015

Gwiazda Polarna

Gwiazda północna, gwiazda polarna… Takie skojarzenie nasunęło mi się w trakcie pracy z mapką z wyzwania Kreatywnego Kufra i chyba pasuje idealnie do mojego naszyjnika. Wykorzystałam szklane kaboszony z opalizującą powłoką, rivoli Swarovski, koraliki FirePolish i Toho. 
Gwiazda wyszła spora (10cm od końca ramienia do końca ramienia), jednak dzięki ażurowym elementom nie jest przytłaczająca i z pewnością będzie doskonała do "małej czarnej". 
Sporo zdjęć (bo nie mogłam zdecydować które lepsze), więc miłego oglądania;)





niedziela, 14 czerwca 2015

Magia muzyki

Jakoś tak wyszło, że jeszcze nie pokazywałam kolczyków zainspirowanych tematem muzyki w zabawie z cytatem u Ewy-Hubki. Nadrabiam zatem zaległości.
Kaboszony szklane z przyklejoną przeze mnie grafiką i koraliki Toho- czyli takie niby nic, a jednak jestem z nich dumna;)


Stempelki

Dla wielbicieli stemplelków, w Project Prezent przygotowano mnóstwo nowości i candy:

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Magicznie

Majowym motywem "zabawy karteczkowej z cytatem" była magia. Bardzo fajna, ale i wymagająca inspiracja. Z tego co widziałam, uczestniczki zabawy poradziły sobie fantastycznie; u mnie troszkę nie do końca zgodnie z planem, ale mam nadzieję, iż moja parka- Viola jest choć w połowie tak zadowolona, jak ja.
Na potrzeby zabawy miałam okazję stworzyć swój pierwszy w życiu kartkowy shaker box:) Natomiast tematycznym gadżetem została broszka w ulubionych czerwieniach Violi. Dodatkowo w paczuszce znalazło się trochę tych magicznych i tych trochę mniej "przydasiów".
Do mnie przyleciała karteczka z uroczą, haftowana wróżką, krzyżykowy skrzacik do kwiatka i magiczne mydełka (są niesamowite, pachną i wyglądają tak, że szkoda używać). No i jeszcze paczuszki koralików Toho, specjalnie dla mnie- koralikoholiczki;)


Oraz…(najlepsze na koniec;)…


Wspaniały, prześliczny, cudowny elfik:) Obrazek zgodnie z moją sugestią w turkusach, na zdjęciu na tle mojej ulubionej ściany, tak, żebyście zobaczyli jak Viola w ciemno idealnie trafiła z odcieniem:D
 Na relację Violi zapraszam na www.pasjevioli.pl


niedziela, 31 maja 2015

W turkusach

Kolczyki na inspirujące wyzwanie z paletą kolorów u Majaleny

Jak widać zdjęcia, czy to przy sztucznym oświetleniu, czy dziennym wychodzą tak samo… kiepsko. To chyba z powodu bardzo mieniących się koralików. Musicie wierzyć mi na słowo, że na żywo są o wiele ładniejsze i że ten niebieski jest o wiele bardziej turkusowy:)
Wyjątkowo też pokazuję "plecki" kolczyków bo udało mi się użyć wszystkie kolory z paletki Majaleny:)


czwartek, 23 kwietnia 2015

Prostota i lśnienie

Zacznę od tego, że przepraszam Was za nie najlepsze zdjęcia, ale robione były dosłownie w biegu;) Starałam się obfotografować to, co stworzyłam jak najlepiej, ale ze względu na ilość "błysku" nie było to łatwe, zwłaszcza na szybko. 
Ale do sedna, główny bohater tych męczarni to wisiorek- medalion z koniem. Powstał dzięki zabawie ROK INSPIRACJI u Małgosi, która to na kwiecień wymyśliła właśnie wierzchowca. Temat do łatwych nie należał, zwłaszcza jeśli chodzi o biżuterię. Po sporych przemyśleniach i baaardzo długim szukaniu odpowiedniej grafiki, powstał bardzo prosty w formie medalion. Grafika pod szklanym kaboszonem otoczona została dwoma rodzajami koralików Toho, utrzymanych w biało-srebrzystej tonacji. 
Być może dla niektórych okaże się za mało efektowny, jednak według mnie prostota idealnie pasuje do motywu i tej kolorystyki.



piątek, 17 kwietnia 2015

Wygrana i zaległości

Udał mi się wygrać kartkowe candy/wyzwanie u Iwonki z bloga DwieLeweRączki  i wczoraj doszły do mnie takie oto przydasie (dziękuję bardzo:)

Przy okazji również pokażę Wam zaległy finał Wielkanocnej wymianki karteczkowej. Moją parą była Teresa, która przysłała mi kartkę z haftem matematycznym i dzięki temu pierwszy raz na żywo mogłam zobaczyć tą ciekawą technikę:)
Ode mnie poleciał króliczek kartkowy z koralikowym do pary;)

Dodatkowo mogę się pochwalić shabby jajkiem, które dotarło idealnie na święta, od Magdy z Jenouvelle Atelier (wyróżnienie za wianek którym zgłaszałam w Turkusowym Hamaku).





poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Kuferek z kompasem

W wyzwaniu Kreatywnego Kufra na organizer wcale nie zamierzał brać udziału, złożyło się jednak inaczej.  
Pocięte, tekturowe pudełeczko sklejone w szufladki przeznaczone na kolejne koraliki stało już jakiś czas na półce, oczywiście zupełnie nie wykończone. Na koraliki okazało się troszkę za małe (11x7,5x5,5 cm) więc, z uwagi na moją rozpoczynającą się przygodę z kartkowaniem i scrapbookingiem, zapragnęłam umieścić w nim pół-perełki i inne "oczka" posegregowane kolorystycznie. A że takie szare, prowizoryczne drażniło mnie bardzo to zaczęłam trenować na nim nowe techniki. 
Boczki i szufladki (w sumie 18, bo kuferek jest dwustronny) "zdekupażowałam" serwetką z drewnianym nadrukiem i polakierowałam lakierem o satynowym połysku. Wieczko natomiast ostemplowane, psiknięte mgiełką (której praktycznie nie widać), polakierowałam lakierem szklącym. Niestety, mimo delikatnego pędzla i tak moja wymarzona szklana tafla nie wyszła (może wiecie jak go nakładać, żeby uzyskać efekt szyby?), więc przy kolejnej warstwie specjalnie starałam się uzyskać żłobienia imitujące słoje drewna. 
Efekt, jak dla mnie, bardzo fajny- mam swoją własną, piracką skrzynię pełną skarbów;) 


Wiosennie i romantycznie

Jakiś czas temu wzięłam udział w wyzwaniu Turkusowego Hamaku pt. Shabby chic na wiosnę. Moja interpretacja zajęła II miejsce wraz ze śliczną szkatułką Anetty.
Wianek jest moją pierwszą próbą oswojenia tego stylu i jestem naprawdę zadowolona z efektu końcowego. Jest delikatnie, wiosennie, lekko i … shabby;)